Rozmowa z klientem- zawsze na pierwszym miejscu podczas serwisu
Wczoraj na stół trafił do mnie laptop Lenovo Y500. Klient podczas przekazania sprzętu powiedział, że jego Lenovo strasznie się grzeje szczególnie teraz, gdy temperatury na zewnątrz są wysokie. Podczas wymagających gier temperatury sięgały 98°C !! Słysząc to zapytałem czy laptop był kiedykolwiek czyszczony (4-letni Lenovo). Oczywiście było to pytanie retoryczne, jak się domyślacie w odpowiedzi usłyszałem- jasne, że nie był.
Wywiad przeprowadzony tak więc mogłem zabrać Lenovo Y500 do siebie i zacząć działać. Co będę dziś robił? To jasne! Wymiana pasty, termopadów oraz wyczyszczenie z kurzu tego ,,grzejnika,,
Jak rozkręcić Lenovo Y500
Niektóre laptopy mają to do siebie, że nie wiadomo jak się za nie zabrać. Ten model Lenovo nie jest ciężkim przypadkiem, tak więc do dzieła! Odkręciłem wszystkie śrubki od spodu obudowy, zdjąłem ją. Następnie odkręciłem śrubki mocujące klawiaturę, przy okazji wypiąłem dysk oraz kartę sieciową. Należy pamiętać, że po wyjęciu CD-ROMu obudowę trzymają trzy małe śrubki które należy wykręcić.
Wyjąłem klawiaturę i zastałem taki widok jak poniżej.
Trzeba zauważyć, że pod plombą znajduje się ostatnia śrubka trzymająca górny palmrest. Po wypięciu wszystkich taśm i odkręceniu śrubki łatwo zdejmujemy całą górną obudowę.
Jak widać na zdjęciu powyżej, aby dostać się do radiatora należy wyjąć płytę główną z obudowy (od spodu nie ma dojścia, ponieważ jest zabudowany plastikiem).
Czyszczenie Lenovo Y500
Punkt główny naprawy!
Po wyjęciu płyty mogę brać się za usunięcie starej pasty za pomocą alkoholu izopropylowego. Zanim to nastąpi, pokażę Wam jak wyglądała pasta, która nie była wymieniana od 4 lat.
Jak widać stara pasta nie miała już swoich właściwości przewodzenia ciepła. Zrobił się z niej kamień, który nawet izopropanolem było ciężko usunąć. Nie pozwólcie, aby wasz laptop tak wyglądał.
Pisałem, że było ciężko, ale się udało! Można przystąpić do nałożenia nowej pasty, zdjęcia starych termopadów i założenia nowych. W przypadku procesora nałożyłem pastę w postaci paska przez całą jego długość. Jeżeli chodzi o grafikę, zastosowałem technikę ziarnka grochu. Czas na złożenie komputera w całość i przystąpienie do testów.
Testy przebiegły wyśmienicie! Obciążyłem procesor na 100% przez 5 minut i temperatury nie wzrosły powyżej 57°C !! Po wykonaniu tego testu wiedziałem, że klient będzie mógł grać w bardziej wymagające gry, a jego Lenovo nie będzie już robiło za grzejnik w pokoju.
Czas takiej naprawy wyniósł 1 godzinę od momentu spotkania się z klientem do oddania czystego laptopa Y500 w jego ręce.
Zapraszam do skorzystania z usług jakie oferuje serwis komputerowy Lublin